3, 4, 5 w 3D

Czyż nie uroczy jest czworościan, w którym krawędzie mają długości całkowite a ściany są trójkątami prostokątnymi?
Tak, ale czy taki czworościan istnieje?
Zobacz.

Urok trójkąta 3, 4, 5 jest niesamowity:

jest prostokątny i ma boki długości całkowitej.

Każdy belfer docenia jego walory;
wiele zadań o nim ma 'zgrabne odpowiedzi'
(będące liczbami całkowitymi),
na przykład:
 - pole = . . . . . ,
 - obwód = . . . . . ,
 - promień okręgu wpisanego = . . . . . .

Odpowiednikiem trójkąta w przestrzeni jest czworościan.
Spróbujemy znaleźć

uroczy czworościan, to znaczy czworościan o krawędziach całkowitych
i ścianach będących trójkątami prostokątnymi.

Spróbujemy znaleźć uroczy czworościan.
(Rozważania będą dość trudne choć całkiem elementarne.)

 


 

Rozważmy na początek czworościan ABCD taki, że w wierzchołku C ściany mają kąty proste, tzn.

ACB = ACD = BCD = 90o.

Gdy CE jest wysokością trójkąta ABC,
to DE jest wysokością trójkąta ABD (pomyśl o płaszczyźnie CED - jest prostopadła do AB).

Zatem kąty EAD i EBD są ostre.

Kąt ADB też jest ostry (można powtórzyć powyższe rozumowanie dla wysokości CF ściany CBD).

Zatem trójkąt ABD jest ostrokątny (można to też uzasadnić korzystając z tw. Pitagorasa).

Wniosek 1.    Jeśli w czworościanie w jednym z wierzchołków wszystkie ściany mają kąty proste, to ściana przeciwległa do tego wierzchołka jest trójkątem ostrokątnym.

Wniosek 2.    Nie istnieje uroczy czworościan, w którym w jednym z wierzchołków wszystkie ściany mają kąty proste.

 


 

Może można zbudować uroczy czworościan z samych trójkątów 3,4,5?
Zbadamy to.

Gdyby w podstawie ABC było:

BC = 3, AC = 4 i AB = 5
to wierzchołek D musiałby leżeć tak, że:
  BD = 4 (nie może być =3, bo . . . . . ,
                nie może być =5, bo . . . . . ),
  CD = 5 (nie może być =3, bo . . . . . ,
                nie może być =4, bo . . . . . ),
  AD = 3 (nie może być =4, bo . . . . . ,
                nie może być =5, bo . . . . . ).
Zatem kątami prostymi byłyby: CBD i CAD. Zobacz

Gdyby kąt CBD był prosty, to punkt D leżałby gdzieś nad/pod prostą BD'.

Gdyby kąt CAD był prosty, to punkt D leżałby gdzieś nad/pod prostą AD'.

Zatem D leżałby nad/pod punktem D'.

Jednak wtedy trójkąt ABD nie byłby prostokątny (dlaczego?).

(Dokładniej: punkt D musiałby leżeć na przecięciu okręgów zaznaczonych na rysunku .)

Z powyższych rozważań wynika:

Wniosek 3.    Nie istnieje uroczy czworościan o ścianach 3,4,5.

Jeśli dokładnie prześledzisz powyższe rozumowanie, to zobaczysz:

Wniosek 4.    Nie istnieje czworościan ABCD, w którym kąty: ACB, CBD, CAD byłyby proste i ściana ABD byłaby trójkątem prostokątnym.

 


 

Dotychczasowe fiasko poszukiwań uroczego czworościanu może być deprymujące.
Wszystkie powyższe rozumowania pokazują (sic!), że czegoś nie ma.
Nie ma pewnych czworościanów o ścianach będących trójkątami prostokątnymi.
Może nie ma żadnych czworościanów o ścianach będących trójkątami prostokątnymi?


Nie jest tak źle, patrz obok.

Czworościan ABCD jest wycięty z prostopadłościanu 3×4×h. Wszystkie jego ściany są trójkątami prostokątnymi.

Czy jest on uroczy?
Czy można tak dobrać h = AD, by wszystkie jego krawędzie były całkowite?

Niestety nie. Sprawdź:
Zauważ, że BD > CD (dlaczego?).
Ponadto różnica długości tych krawędzi jest równa Różnica mniejsza od 1 oznacza, że nie mogą to być dwie liczby całkowite!

 


 

Czas na sukces:

Czworościan wycięty (jak powyższy) z prostopadłościanu 104 × 153 × 673 jest uroczy.

Dokładniej: czworościan ABCD, w którym:

AB = 185, BC = 153, CA = 104, AD = 672, BD = 697, CD = 680,
jest uroczy, wszystkie ściany są trójkątami prostokątnymi.

Można to sprawdzić przy pomocy twierdzenia Pitagorasa (a raczej twierdzenia odwrotnego).

Urok tego czworościanu jest niemały, oblicz:

  - pole powierzchni całkowitej,

  - objętość,

  - promień kuli wpisanej w czworościan,

  - promień kuli opisanej na czworościanie.

 


 

Są tylko dwa urocze czworościany o krawędziach długości mniejszej niż 1000.
Ten drugi ma krawędzie długości: 520, 117, 756, 533, 765, 925, dokładniej:

AB = 533, BC = 520, CA = 117, AD = 756, BD = 925, CD = 765.

Jak sprawdzić, że faktycznie nie ma innych?

Po pierwsze:   należy pokazać, że w uroczych czworościanach kąty proste ścian są rozłożone tak, jak na rysunku obok. (Trzeba wykluczyć inne układy, podobnie jak we Wnioskach 1-4. Pomijamy tu te żmudne rozważania.)

Po drugie:   należy rozwiązać w liczbach naturalnych, mniejszych od 1000 układ równań:

a2 + b2 = c2,   b2 + d2 = e2,   c2 + d2 = f2.
To zadanie dla... komputera.
W efekcie dostajemy dwa (nieprzystające) czworościany opisane powyżej.